Aktualności

Weekendowa lista nowości w streamingu ponownie zdominowana jest przez filmowe premiery. O uwagę widzów w piątek walczą przede wszystkim: Netflix, HBO Max i Prime Video. Co w takim razie obejrzeć dziś wieczorem?

Biografia Amy Winehouse czy nowy dreszczowiec duetu od „Krzyku 5” i „Zabawy w pochowanego”? Zagraniczni krytycy nie mają wątpliwości na co warto wybrać do kina w ciągu najbliższego weekendu. Zerknijcie co mieli do powiedzenia o krwawym widowisku „Abigail” z Melissą Barrerą.

Netflix ponownie udowodnił, że nie ma sobie równych na rynku streamingowym i umocnił się na pozycji światowego lidera. W ostatnim kwartale platforma przyciągnęła kolejne miliony nowych widzów i ma na swoim koncie już 270 mln aktywnych subskrybentów. Trudno wyobrazić sobie, aby którakolwiek z platform mogła kiedyś zdetronizować obecnego hegemona.

Na platformie Netflix pojawił się nowy hit. Największą popularnością wśród polskich widzów ponownie cieszy się produkcja, którą streamingowy gigant może pokazywać dzięki współpracy z filmowymi wytwórniami. Numerem jeden w Polsce jest teraz romantyczny dramat „Gdzie śpiewają raki” będący ekranizacją światowego bestselleru o tym samym tytule autorstwa Delii Owens.

Przecieki z Marvela płyną do nas w ostatnich dniach szerokim strumieniem. Z najnowszych informacji na temat nadchodzących projektów MCU możemy dowiedzieć się o statusie najbliższego filmu o Avengersach, planach na nową produkcję o X-Menach i serialu z przygodami Visiona.

Studio NEON nietypowo podeszło do promocji swojego nowego filmu, psychologicznego thrillera „Longlegs”. Do sieci trafił właśnie kolejny skrawek pełnego zwiastuna tego niepokojącego widowiska. W roli psychopatycznego zabójcy w filmie pojawił się Nicolas Cage („Dream Scenario”).

Mamy zwiastun kolejnego thrillera od M. Nighta Shyamalana. Popularny reżyser przybywa do nas z nowym filmem zatytułowanym „Trap”, w którym zobaczymy, jak Josh Hartnett grający seryjnego mordercę spróbuje wymknąć się policji, która przygotowała na niego pułapkę.

Quentin Tarantino nie wprowadził do kin żadnego filmu od blisko pięciu lat i właśnie okazało się, że na jego ostatni powrót będziemy musieli poczekać zdecydowanie dłużej, niż nam się do tej pory wydawało. Reżyser przekreślił całkowicie plany na dziesiąty film i zaczyna szukać nowego pomysłu na zakończenie kariery. A gdyby tak postawił na domknięcie historii z „Kill Billa” i zaprezentował nam trzecią część krwawej historii o zemście?

Paramount Pictures wraca do uniwersum „Transformerów”, ale tym razem za sprawą animowanego filmu pełnometrażowego, który zobaczymy w kinach tego lata. W głównych rolach w filmie usłyszymy Chrisa Hemswortha („Thor: Miłość i grom”) i Scarlett Johansson („Czarna Wdowa”). Zobaczcie pierwszy zwiastun „Transformers One”.

Luca Guadagnino znów podbił serca krytyków. Jego nowy film, komediodramat „Challengers” z główną rolą Zendayi, doczekał się pierwszych recenzji – wynika z nich, że produkcja doskonale równoważy elementy namiętnego romansu, ekscytującego sportowego widowiska i błyskotliwego dramatu. Zerknijcie na najciekawsze głosy.

Henry Cavill od lat pozostaje w ścisłej czołówce fanowskich wyborów na nowego Jamesa Bonda. W obliczu ciągłych plotek na temat jego angażu do roli kultowego brytyjskiego szpiega Cavill niedawno odniósł się do spekulacji, ujawniając swoją perspektywę na przejęcie roli po Danielu Craigu.

Pojawiła się porcja nowych przecieków na temat projektów MCU, które wywołały spore poruszenie wśród fanów filmowo-serialowego uniwersum. Mówi się między innymi o potencjalnym dołączeniu Sydney Sweeney do prawdziwego uniwersum Marvela, planach na przywrócenie Thanosa i pojawieniu się prawdziwego Srebrnego Surfera. Co jeszcze ujawniły przecieki?

Quentin Tarantino zszokował wszystkich fanów swoją nową decyzją dotyczącą jego reżyserskiej kariery. Przez długie miesiące twórca „Pulp Fiction” przygotowywał się do wejścia na plan swojego ostatniego filmu, którym miał być „The Movie Critic”. Okazało się właśnie, że reżyser zrezygnował z realizacji tego projektu.

Znamy kolejne nazwisko z obsady nowego filmu o przygodach Supermana. Chwilę po tym, jak ogłoszono, kto zagra Jonathana Kenta, przyszła pora na ujawnienie, kto wcieli się w jego żonę Marthę Kent.

Martin Scorsese regularnie przypomina fanom o coraz bardziej zaawansowanym wieku i płynących z niego ograniczeniach, ale jasne jest, że ani on, ani młodszy o kilka lat Steven Spielberg, ani myślą o „odchodzeniu łagodnie w tę dobrą noc” – parafrazując poetę Dylana Thomasa. Zapowiedziano właśnie niezwykle ciekawe projekty obu filmowców.